czwartek, 11 marca 2010

Kilka praktycznych kuchennych porad

Zakupy dobrze mi zrobiły po porannej kompromitacji. Obkupiłam się w ziemię, doniczki, nasionka. Nie zapomniałam też o occie i sodzie oczyszczonej. Przez te kilka dni zużyłam ich tyle, co przez cały rok. Ze spiżarką poszło mi szybko – mam już wprawę. Niestety, albo stety, mój kosz już jest w połowie pełny. Chyba będę musiała zamówić kontener przed dom (chociaż obawiałabym się, że w nocy ‘dobrzy sąsiedzi’ zapełniliby mi go swoimi rupieciami).
A teraz siedzę w swojej czystej kuchni i delektuję się wspaniałym zapachem cynamonowo-pomarańczowym. Nie użyłam żadnego odświeżacza powietrza. Wystarczyło do małego rondla nalać wodę dodać cynamon i kilka kropli olejku pomarańczowego i całość podgrzać. Fajna sprawa!
Znam jeszcze kilka innych kuchennych porad (już przetestowane).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz